Wypełnianie, naciąganie, nacinanie, odsysanie. Ból, konieczność znieczulenia, długi czas rekonwalescencji, konieczność powtórzenia zabiegu… To pierwsze skojarzenia związane z  osiągnięciem efektu ujędrnienia, liftingu i redukcji tkanki tłuszczowej twarzy lub ciała. A gdyby tak nie musieć nic wstrzykiwać ani inwazyjnie naruszać bariery skóry? Osiągnąć powyższe efekty w trakcie jednego, małoinwazyjnego zabiegu? Wyjść z gabinetu i wrócić do codziennych czynności jak gdyby nigdy nic? Od niedawna stało się to możliwe. Zapraszamy do rozmowy z ekspertem dr Riccardo Fortena temat zabiegu nowej generacji - Endolift.

 

Na czym polega innowacyjność Endolift?

Obecnie medycyna anti-aging dysponuje wieloma sposobami powiększania, uwydatniania, czy wypełniania różnych obszarów. Wciąż jednak brakuje sposobów na skuteczną, bezpieczną i małoinwazyjną „redukcję” nadmiaru skóry, lifting i jednoczesne pozbycie się nadmiaru tkanki tłuszczowej zarówno na twarzy jak i ciele. W przypadku preparatów iniekcyjnych zawsze coś dostarczamy – objętość, substancje odżywcze, czynniki stymulacyjne. Jednak zawsze mamy do czynienia z dodaniem, wypełnieniem. Tymczasem technologii, które pozwalają nam na skuteczną, małoinwazyjną redukcję objętości, czy obkurczenie tkanek jest niewiele a część dostępnych w medycynie estetycznej rozwiązań ma mało satysfakcjonującą efektywność. Dlatego tak ważna dla mnie była możliwość skorzystania z innowacyjnego rozwiązania pewnych określonych problemów związanych z procesem starzenia. Tylko kompleksowe połączenie efektywnych technologii redukujących objętość z technikami wypełniającymi pozwala skutecznie korygować niedoskonałości naszej skóry powstałe na skutek starzenia. ENDOLIFT daje mi właśnie możliwość redukowania i modelowania tych problematycznych obszarów – tłumaczy dr Riccardo Forte.

 

ENDOLIFT – sposób na idealną twarz i ciało

Jak wspomina dr Riccardo Forte – medycyna estetyczna oferuje nam wiele świetnych sposobów na dodanie objętości, natomiast sposobów na odejmowanie jest zdecydowanie mniej. Endolift to światłowodowa technologia laserowa, która pozwala jednocześnie liftingować dany obszar, jak i redukować nadmierną ilość tkanki tłuszczowej, jeśli jest taka potrzeba. Procedura medyczna ENDOLIFT wykonywana jest laserem diodowym o długości fali 1470 nm – LASEmaR 1500 L, włoskiej firmy Eufoton®. Laser emituje energię o długości fali 1470 nm, która pochłaniana jest zarówno przez wodę, jak i tkankę tłuszczową. – W technologii ENDOLIFT używamy nowej generacji cienkich mikrowłókien światłowodowych. Dzięki temu docieramy z energią świetlną pod skórę, dokładnie tam, gdzie chcemy. Co więcej, nie musimy generować wysokiej energii świetlnej do osiągnięcia pożądanych efektów, ponieważ nie marnujemy jej na pokonanie bariery skórnej. Dlatego właściwie wykonany zabieg jest bardzo bezpieczny i minimalnie inwazyjny. Nie wymaga stosowania nawet lokalnego znieczulenia. Cała energia, którą generuje urządzenie, jest precyzyjnie wykorzystywana przez lekarza do osiągnięcia zamierzonych celów. Włókno mikro-optyczne jest wprowadzane pod skórę, jak bardzo cienka igła. Dzięki temu lekarz oddziałuje zarówno na tkankę tłuszczową jak i na skórę, dzięki czemu możemy jednocześnie uzyskać redukcję objętości i napięcie skóry. Mechanizm działania zabiegu jest dwojaki. Z jednej strony redukujemy tkankę tłuszczową, dzięki termicznemu efektowi lipolitycznemu, z drugiej doprowadzamy do obkurczenia włókien kolagenowych i stymulujemy fibroblasty do produkcji nowego kolagenu.  – wyjaśnia dr Forte.

 

Dla kogo ENDOLIFT?

Endolift nie wymaga przygotowania do zabiegu ani znieczulenia, a do uzyskania pożądanych efektów wystarcza jeden zabieg – to bardzo dobra informacja. Endolift to idealna procedura dla bardzo zapracowanych i żyjących w ciągłym biegu osób, które nie mają cierpliwości do mało efektywnych zabiegów oraz czasu na kilkukrotne wizyty.

Zabieg ten jest skierowany do osób zmagających się nie tylko z problemem wiotkości, ale również lokalnym nadmiarem tkanki tłuszczowej. – Najlepsze efekty można uzyskać u pacjentów w średnim wieku, którzy nie mają jeszcze bardzo silnie zaawansowanych procesów starzenia w postaci nasilonej wiotkości skóry i opadania tkanek. Często jednak wykonujemy zabiegi u pacjentek, które myślą już o ingerencji chirurgicznej, jednak obawiają się jej lub mają przeciwwskazania do operacji – dodaje dr Riccardo Forte. ENDOLIFT dobrze sprawdzi się również u pacjentów, którzy zauważyli u siebie pierwsze objawy wiotkości skóry. Co istotne zlokalizowane nawet w najdelikatniejszych obszarach twarzy jak np. dolne powieki czy owal twarzy.

 

Czy zabieg jest bezpieczny?

Procedura jest bardzo bezpieczna ze względu na wykorzystywanie stosunkowo niskich energii oraz nowej generacji bardzo cienkich włókien światłowodowych, które po wprowadzeniu w skórę nie pozostawiają śladu i są w stanie dotrzeć do wszystkich problematycznych okolic twarzy i ciała. Dolegliwości, których ewentualnie pacjent może się spodziewać to lekkie zaczerwienienia, siniaki, rodzaj delikatnego drętwienia po zabiegu, które ustępuje samoistnie użytku medycznego. Prawidłowe wykonanie zabiegu sprawia, że ewentualne dolegliwości są minimalne i szybko ustępują.