Jakie możliwości daje obecnie ginekologia regeneracyjna? Jak przebiega pierwsza wizyta i czy trzeba się do niej specjalnie przygotować? Z jakimi problemami zgłaszają się pacjentki? Na pytania Estery Gabczenko, redaktor naczelnej Zatoki Piękna, odpowiada lek. Patrycja Stańczyk, specjalista położnictwa i ginekologii.
- Wykonuję zabiegi z zakresu ginekologii regeneracyjnej już od ponad 7 lat i cieszę się, że przestaje być to temat wstydliwy – powiedziała nam lek. Patrycja Stańczyk, specjalista położnictwa i ginekologii, która swoją wiedzą i wskazówkami podzieliła się podczas wywiadu z Esterą Gabczenko, redaktor naczelną Zatoki Piękna.
Choć temat ginekologii estetycznej nie jest nowy, dziś samo określenie wychodzi z użycia. Powód? Zabiegi laserowe, iniekcyjne czy radiofrekwencji przeprowadzane są w ramach ginekologii regeneracyjnej, w której od estetyki istotniejsze jest zdrowie i komfort pacjentek. Poprawa funkcjonalna, w tym leczenie objawów, redukcja dyskomfort w życiu codziennym czy poprawa satysfakcji ze współżycia – to właśnie cele zabiegów z zakresu ginekologii regeneracyjnej. Więcej w wywiadzie z naszą redakcją mówi o nich lek. Patrycja Stańczyk, specjalista położnictwa i ginekologii, lekarz z Kaczyńscy Clinic w Warszawie.
Estera Gabczenko: Jak wygląda wizyta z zakresu ginekologii regeneracyjnej czy plastycznej?
Lek. Patrycja Stańczyk: Podstawę stanowi dokładnie zebrany wywiad odnośnie jakichkolwiek dolegliwości związanych ze sferą intymną. Przede wszystkim pytamy o dolegliwości bólowe, o infekcje, o objawy związane z suchością pochwy. Interesują nas jakiekolwiek dolegliwości związane ze współżyciem, a także na przykład obniżenie satysfakcji ze współżycia. Niezmiernie istotne są informacje na temat przebytych porodów, stosowanych przewlekle leków, w tym na przykład antykoncepcji hormonalnej, bądź jakichkolwiek innych kwestii, które mogą wpływać na występowanie objawów. W następnej kolejności przechodzimy do pełnego badania ginekologicznego.
Czy do takiej wizyty kobiety powinny się jakoś specjalnie przygotować?
W dużej mierze wizyta z zakresu ginekologii plastycznej, ginekologii regeneracyjnej, przypomina także wizytę profilaktyczną ginekologiczną. Warto zawsze mieć ze sobą na przykład aktualne wyniki badań cytologii szyjki macicy, dodatkowe badania mikrobiologiczne czy na przykład USG narządu rodnego. Natomiast jeżeli nie mamy ich aktualnych, oczywiście zawsze możemy wykonać je podczas wizyty.
Pacjentka powinna przed wizytą wybrać już konkretny zabieg czy raczej przyjść z problemem?
Zdecydowanie z problemem. Oczywiście czasami zdarzają się pacjentki, które już coś słyszały, czytały albo na przykład posiadają wiedzę od swoich koleżanek, które korzystały już z tego typu zabiegów i są zadowolone z efektów. Natomiast zazwyczaj to my po zbadaniu pacjentki, po określeniu z jakim problemem się zgłasza, dobieramy ten zabieg odpowiednio. Musimy pamiętać o tym, że każda kobieta jest inna, każda może mieć inny problem, borykać się z innym nasileniem tego problemu, także niezmiernie ważna jest indywidualna kwalifikacja. Dodatkowo często korzystamy także z terapii łączonych, które bazują na połączeniu różnych rodzajów metod, dzięki czemu możemy uzyskać najlepsze efekty w danej sytuacji.
Z jakimi problemami pacjentki najczęściej zgłaszają się do lekarza zajmującego się ginekologią regeneracyjną?
Gdybym miała wskazać jeden konkretny objaw, z którym pacjentki zgłaszają się najczęściej, byłaby to bez wątpienia suchość pochwy i sromu. Przede wszystkim dlatego, że są to dolegliwości, które dotykają nie tylko kobiet w okresie około- i pomenopauzalnym. Szeroką grupę kobiet, które borykają się z takimi dolegliwościami, stanowią także kobiety po porodzie, kobiety karmiące piersią, kobiety, które przewlekle stosują antykoncepcję hormonalną, albo takie, u których występuje problem z nawracającymi infekcjami. Mamy szeroki wachlarz zabiegów, które mogą okazać się tutaj pomocne. Przede wszystkim są to zabiegi wykorzystujące radiofrekwencję ginekologiczną, a także te, które bazują na użyciu np. osocza bogatopłytkowego albo kwasu hialuronowego. Zazwyczaj nie wiążą się one dla pacjentki z dużym dyskomfortem. Przykładowo, wykonując zabiegi radiofrekwencji ginekologicznej, pacjentka odczuwa ciepło. Natomiast zabiegi wykorzystujące osocze czy kwas hialuronowy wykonujemy w znieczuleniu miejscowym.
Jak wygląda rekonwalescencja po zabiegach ginekologii regeneracyjnej?
To zależy od rodzaju zabiegu. Po radiofrekwencji pacjentka w całości wraca do codziennej aktywności. Nie ma tutaj żadnych obostrzeń dotyczących aktywności fizycznej. Pacjentka może ćwiczyć, współżyć, kąpać się w basenie. Jeżeli chodzi o zabiegi z osoczem i z kwasem hialuronowym, tutaj mamy pewne obostrzenia, natomiast nie są one długotrwałe i nie wiążą się dla pacjentki z dużymi ograniczeniami.
To powiedzmy teraz o efektach, na jakie możemy liczyć.
Często ulga pojawia się już od razu po pierwszym zabiegu. Dotyczy ona oczywiście poprawy samego nawilżenia pochwy, ale przekłada się bezpośrednio także na takie kwestie jak redukcja dolegliwości bólowych, redukcja dyskomfortu podczas współżycia, poprawa ogólnego komfortu w codziennym funkcjonowaniu czy wzrost satysfakcji podczas współżycia.
Jednym z popularnych zabiegów w ginekologii plastycznej z pewnością jest labioplastyka. Na czym polega ten zabieg? Jakie są wskazania do labioplastyki?
Labioplastyka polega na zmniejszeniu warg sromowych mniejszych. Najczęściej jest to zmniejszenie obustronne, natomiast w pewnych sytuacjach wykonujemy jednostronną korektę asymetrii warg sromowych. Zdecydowanym wskazaniem do labioplastyki są dolegliwości, które wynikają z przerostu warg sromowych. Najczęściej pacjentki podają skłonność do otarcia, takie przewlekłe uwieranie np. przez bieliznę, ból podczas aktywności fizycznej, duży dyskomfort podczas np. jazdy na rowerze, jazdy konno, skłonność do nawracających infekcji intymnych, a podczas współżycia takie np. uczucie zaciągania warg sromowych do środka. Nie ma tak naprawdę jednego kanonu, który mówiłby nam, jak powinny wyglądać wargi sromowe mniejsze, jakiej powinny być wielkości. Każda wersja jest fizjologiczna, czyli nawet jeżeli mamy do czynienia z takim przerostem warg sromowych według definicji książkowej, to nie oznacza to, że musimy zdecydować się na taki zabieg. Najważniejsze jest to, co kobieta odczuwa, czy w jakikolwiek sposób jej to przeszkadza, czy ogranicza ją w codziennym funkcjonowaniu.
Jakie są efekty wizualne i zdrowotne po wykonaniu labioplastyki?
Efekty są ogromne i przede wszystkim na zawsze, ponieważ labioplastyka jest zabiegiem nieodwracalnym. Jeżeli chodzi o ostateczny efekt wizualny, na niego trzeba poczekać kilka miesięcy, aż zakończy się cały proces gojenia ran pooperacyjnych. Natomiast już po pierwszym etapie gojenia pacjentki odczuwają znaczną redukcję dyskomfortu w obrębie okolic intymnych. Znika nam skłonność do otarć, do podrażnień, zaczyna znikać problem z nawracającymi infekcjami intymnymi. Dodatkowo bardzo ważną kwestią jest wpływ na nasze samopoczucie, na to jak kobieta sama siebie postrzega, ze względu na to, że często przerost warg sromowych jest naszym dużym kompleksem.
Pani Doktor, ginekologia estetyczna czy regeneracyjna?
Zdecydowanie od tego należałoby zacząć. Ginekologia estetyczna nie jest określeniem do końca trafnym, ze względu na to, że sugeruje, że skupiamy się wyłącznie na aspekcie wizualnym, na polepszeniu wyglądu. Natomiast zabiegi z zakresu ginekologii regeneracyjnej, plastycznej, które możemy zaoferować pacjentkom, w pierwszej kolejności dają nam poprawę funkcjonalną, czyli leczymy objawy, redukujemy dyskomfort, który towarzyszy nam w codziennym życiu, czy wpływamy na przykład na poprawę satysfakcji ze współżycia.
Są to zabiegi dla każdej kobiety czy istnieją jakieś ograniczenia wiekowe?
Żadnych ograniczeń nie ma. Zabiegi, które możemy zaoferować pacjentkom, dostosowane są do każdego wieku, każdego etapu życia. Istnieje szereg czynników, które wpływają na nasz komfort intymny. Należą tutaj przede wszystkim przebyte ciąże, przebyte porody, zmiany hormonalne związane z okresem około- i pomenopauzalnym, ale także na przykład stosowana antykoncepcja hormonalna czy wahania masy ciała. Dlatego tutaj niezmiernie ważna jest odpowiednia kwalifikacja do odpowiedniej metody zabiegowej.
Czy współczesne kobiety mają już tę świadomość, jakie możliwości stwarza im ginekologia regeneracyjna czy plastyczna?
Bez wątpienia mogę powiedzieć, że świadomość i potrzeby kobiet rosną. Wykonuję zabiegi z zakresu ginekologii regeneracyjnej już od ponad 7 lat i cieszę się, że przestaje być to temat wstydliwy. Moje pacjentki często wprost przyznają, że do tej pory miały pewien opór przed opowiedzeniem wprost o swoich dolegliwościach, ze względu na przykre doświadczenia w przeszłości. Na przykład mówiły o swoich dolegliwościach, które pojawiły się po porodzie, natomiast w odpowiedzi słyszały, że skoro pani urodziła, to tak już niestety musi być. Dlatego ważne jest, żeby kobiety wiedziały, że mamy realne możliwości, które mogą im pomóc.
Dziękuję za rozmowę.
Materiał powstał we współpracy z Kaczyńscy Clinic