Decydując się na zabieg nierzadko zapomina się o tym, że ostateczny efekt zależy także od nas samych, a mianowicie konsultacji ze specjalistą, odpowiedniego przygotowania przed zabiegiem oraz stosowania się do tzw. zaleceń pozabiegowych. O najczęstszych błędach popełnianych po zabiegach na twarz i ciało porozmawialiśmy z Sandrą Ruszkowską, kosmetolog z Instytutu Secret Avenue w Gdańsku.

 

Bagatelizują zalecenia pozabiegowe kosmetologów, rezygnują z serii zabiegów jeszcze przed jej zakończeniem czy pomimo zakazu zbyt szybko wracają na siłownie lub – poddając się zabiegom wyszczuplającym – nie przestrzegają diety i zupełnie rezygnują z aktywności fizycznej. Jednocześnie oczekują rezultatów, a kiedy ich nie zauważają, winy dopatrują się w samych zabiegach, ocenianych przez siebie jako nieskuteczne. Tymczasem odpowiednia ilość zabiegów w serii zabiegowej, zabiegi podtrzymujące czy pielęgnacja pozabiegowa mają tu niebagatelne znaczenie. Klientki potrafią być niecierpliwe, a zabiegom poddają się często bez przygotowania. Niestety, szkodzą tym głównie sobie. Trudno bowiem spodziewać się zamierzonych efektów, kiedy nie stosuje się do zaleceń.

 

Bez konsultacji ani rusz

W dobie, kiedy coraz częściej słyszy się o zabiegach lunchowych i bankietowych, coraz rzadziej zastanawiamy się nad takimi szczegółami, jak wcześniejsze spotkanie ze specjalistą czy pielęgnacja domowa. Tymczasem to specjalista najlepiej wie, który zabieg będzie najbardziej odpowiedni tak ze względu na problem, jaki klientce przeszkadza, jak i jej stan zdrowia oraz jakie realne efekty można wspólnie osiągnąć.

Nie bez powodu używamy słowa „wspólnie” – wszak efekty bardzo często zależą też od samych klientek salonów urody. Niestosowanie się do wskazówek kończy się niekiedy i poważniejszymi powikłaniami, w tym zdrowotnymi. Dlatego tak ważne jest korzystanie z konsultacji – każdy zabieg, także ten wykonywany przez kosmetologa, wymaga odpowiedniego przygotowania. Właśnie na to w pierwszej kolejności wskazuje nasza rozmówczyni Sandra Ruszkowska.

Komentarz eksperta

Sandra Ruszkowska
Sandra Ruszkowska
Jednym z podstawowych błędów, jakie popełniają pacjentki korzystające z usług kosmetologa jest brak przygotowania do zabiegu. Najczęściej wynika to z braku konsultacji przed wybraniem zabiegu i nie zapoznanie się z przeciwwskazaniami do zabiegu. Pacjentki umawiają się na wizytę, wybierając zabieg, o którym dowiedziały się z internetu lub polecony przez znajomą osobę, a po przybyciu na umówioną wizytę okazuje się, że jest on nieodpowiedni dla niej. Powodem może być skóra naczyniowa, świeża opalenizna, przyjmowanie leków będących przeciwwskazaniem albo opryszczka, która jest nie tylko zmianą w okolicy ust, a wirusem aktywnym w całym organizmie.

Konsultacje wbrew temu, co twierdzą niektóre pacjentki, nie są stratą czasu. Pomagają one dopasować zabieg, wykluczyć ewentualne przeciwwskazania i oczywiście dowiedzieć się więcej na temat zaleceń pozabiegowych czy bardzo ważnych zabiegów podtrzymujących. Efekty konkretnych procedur zależą bowiem nie tylko od wykorzystywanych technologii, dlatego na obietnice producentów należy patrzeć realnie, m.in. przez pryzmat stanu swojej skóry czy wreszcie stopnia zaawansowania pewnego defektu estetycznego, który zamierza się zminimalizować.

 

Brak efektów to nie wszystko

Konieczność stosowania się do zaleceń dotyczy tak zabiegów na ciało, jak i na twarz. W przypadku tych pierwszych wiele zagrożeń niesie chociażby nietrzymanie się zaleceń dotyczących diety oraz ruchu. Wiele kobiet błędnie wychodzi z założenia, że zabieg wyszczuplający może zastąpić zdrowe odżywianie, dlatego po wyjściu z gabinetu od razu wraca do złych nawyków żywieniowych. Nie tędy droga. Jak mówi nam Sandra Ruszkowska, zabiegi na ciało mają na celu pomóc, jednak nie zastąpią zbilansowanej diety ani aktywności fizycznej.

Zabiegom na ciało, takim jak Exilis, Endermologie, karboksyterapia czy żelazko antycellulitowe, towarzyszyć powinny dieta lekkostrawna i zbilansowana oraz wybrana indywidualnie forma aktywności fizycznej. Bez włączenia ich do terapii nie ma co oczekiwać satysfakcjonujących efektów. - Proszę sobie wyobrazić, że pacjentka, która umawia się na zabiegi mające na celu ujędrnić, wysmuklić i odchudzić jej ciało, tuż po wyjściu z gabinetu dostarczy sobie zbyt dużej ilości kalorii przez nieodpowiednie posiłki, a często fast food. Tkankę tłuszczową, której pozbędzie się podczas zabiegów zastąpi nową. Nasz organizm potrzebuje wody i zbilansowanej diety, po pierwsze do podstawowych procesów życiowych, ale i dla utrzymania ciała w dobrej kondycji – tłumaczy Sandra Ruszkowska.

Sprawa jeszcze bardziej komplikuje się w przypadku zabiegów na twarz. Tu niestosowanie się do zaleceń pozabiegowych może być naprawdę niebezpieczne, ponieważ może ono doprowadzić do przebarwień, wysypki, zaczerwienienia i innych niepożądanych odczynów skórnych. Nie są to więc rzeczy, które świadczą jedynie o nieosiągnięciu zamierzonych efektów, a wręcz czynniki związane już ze zdrowiem. - Zamiast poprawić stan skóry, pacjentka, która nie zastosuje się do zaleceń kosmetologa może go tylko pogorszyć. W przypadku epilacji brak stosowania filtrów również może doprowadzić do przebarwień i odczynów na skórze – podkreśla ekspertka.

 

Niecierpliwość nie popłaca

Lenistwo czy niecierpliwość? Dla efektów zabiegu nie ma to znaczenia – ważne, by przestrzegać reguł. Te zakładają nie tylko stosowanie się do wskazówek otrzymanych w gabinecie, ale również dokończenie zaplanowanej serii zabiegów. Warto pamiętać, że wykwalifikowany kosmetolog wie, co robić, by osiągnąć efekt. Jeśli zaleca on serię, a nie pojedynczy zabieg, należy mu zaufać i dokończyć terapię. Tymczasem wiele pacjentek jest na tyle niecierpliwych, że rezygnuje w jej trakcie. Wpływa to i na efekty terapii, i na zadowolenie klientek oraz ich błędne wyobrażenie o możliwościach kosmetologii i estetyki.

- Pacjentkom zależy na szybkim efekcie, a nierzadko problem, z którym przychodzą wymaga terapii trwającej dłuższy czas. Kosmetolog zawsze zaznacza i uprzedza o tym fakcie, opisując krok po kroku, kiedy mniej więcej możemy oczekiwać pierwszych efektów. Proszę jednak pamiętać, że każdy człowiek ma pewne uwarunkowania i żaden kosmetolog nie jest w stanie z całą pewnością założyć, że dany efekt pojawi się po konkretnej ilości zabiegów. I w takiej sytuacji, mimo, że dobrał odpowiednią terapię, pacjentka potrafi się zniechęcić i zrezygnować. To również jeden z podstawowych błędów z jakimi spotykamy się w naszej pracy – mówi manager i kosmetolog Secret Avenue.

Jak widać, każda seria powinna być dokończona, natomiast przeciwwskazania oraz wskazówki udzielone po zabiegu nie biorą się znikąd. Służą one tak bezpieczeństwu pacjentek, jak i ich zadowoleniu z efektów terapii. Kosmetolog, korzystając z wiedzy i doświadczenia w pracy z różnymi klientkami, wie, jak pomóc i jak z szerokiego wachlarza dostępnych możliwości dobrać zabieg, który byłby zadowalający dla klientki oraz odpowiedni dla jej możliwości finansowych i czasu, jakim dysponuje.