Zabiegi regenerujące, relaksujące masaże, odprężające rytuały czy rozgrzewające seanse saunowe – w instytutach i gabinetach SPA nie brakuje pomysłów na zimowy wypoczynek. Które zabiegi SPA aktualnie cieszą się największym zainteresowaniem? 

 

Do SPA po relaks i regenerację

Kiedy jest chłodno i deszczowo, po wizycie w SPA spodziewamy się przede wszystkim poprawy nastroju. Sprzyjają temu na pewno zabiegi rozgrzewające i relaksujące, faktycznie mające największe grono zainteresowanych. W rozmowie z redakcją Zatoki Piękna potwierdza to m.in. Iwona Ziemianowicz, właściciel Instytutów Yasumi w Sopocie oraz Gdańsku Madisonie.

- W okresie zimowym klientki i klienci Instytutów Yasumi w Sopocie i Madisonie najchętniej korzystają z zabiegów rozgrzewających, głęboko relaksujących. Stąd też często wykonywane są masaże np. gorącą świecą, czy też prawdziwą czekoladą, która pobudzając wydzielanie endorfin, poprawia błyskawicznie nie tylko nasze samopoczucie, ale także działa regenerująco, odżywczo i poprawia mikrokrążenie – mówi nam Iwona Ziemianowicz.

Yasumi SPA
Fot. z archiwum Instytutu Yasumi 

 

Czy po zabiegach SPA możemy spodziewać się jedynie wpływu na nasze samopoczucie? Nic bardziej mylnego – tradycyjne zimowe zabiegi mają na celu również wspomnianą regenerację, o którą nasz organizm się aż prosi. To tłumaczy, dlaczego hitem kolejnego trójmiejskiego SPA jest regenerująco-odżywczy rytuał Nutrideal. Jak tłumaczy nam Ewelina Araszkiewicz, manager Quadrille SPA w Gdyni, jest on dedykowany skórze twarzy i ciała i przybiera postać „unikalnej podróży w krainę piękna”.

- Intrygujący zapach pomarańczy i czekolady wzbogacony nutą cynamonu rozgrzewa ciało i pobudza zmysły. Kuracja Nutrideal dzięki bogactwu naturalnych olejów i dobroczynnej mocy składników aktywnych, zapewnia skórze silną regenerację, odżywienie oraz intensywne nawilżenie. Skutecznie przeciwdziała także wiotczeniu skóry i natychmiastowo poprawia jej elastyczność. Rytuał otula ciało i zmysły aromatem pomarańczy i czekolady, przywracając równowagę ciała i umysłu - mówi Ewelina Araszkiewicz.

 

„Odprężające rytuały otulą ciepłem”

Jak przekonuje Ewelina Araszkiewicz, pobyt w Quadrille Spa to idealne rozwiązanie dla osób tęskniących za ciepłem i słońcem. Czuć to już po wejściu do lobby, gdzie w wyjątkowy nastrój wprowadzają gości przestronne i ciepłe wnętrze, przyjemny zapach świec, relaksująca muzyka, miękka sofa i ciepła owocowa herbata. Zimowy pobyt w Quadrille Spa z założenia ma być przyjemny, relaksujący, a zwłaszcza ciepły, dlatego gościom proponuje się m.in. nasłonecznianie lampą oraz wizytę w saunie.

- Sauna sucha i parowa, kryty basen, jacuzzi oraz rozgrzewające i odprężające rytuały otulą ciepłem, gdy za oknami panuje zima. Słońcem, którego tak bardzo nam brakuje zwłaszcza zimą można rozkoszować się dzięki słonecznej łące znajdującej się w strefie wellness. Dzięki rewolucyjnej technologii nasłoneczniania lampy umożliwiają naturalną, natychmiastową pigmentację skóry, a jednocześnie wspaniałą, trwałą opaleniznę z dużej odległości. Zastosowanie podczerwieni zapewnia ciepło, stwarza błogi nastrój i jest doskonałym wprowadzeniem do dalszego relaksu – wyjaśnia Ewelina Araszkiewicz.

Quadrille SPA
Fot. z archiwum Quadrille SPA 

 

Iwona Ziemianowicz z Yasumi dodaje, że zimą, kiedy pogoda nie sprzyja spacerom, częściej realizowane są Pakiety Spa dla 2-4 osób. - Chętnie spędzają oni wspólny czas na masażach oraz zabiegach łączących relaks z działaniem wielokierunkowym jak np. Rytuał Złota Maska z wykorzystaniem 24k płatków złota – mówi. Zimowa wizyta w SPA jawi się więc jako sposób nie tylko na relaks, ale i poprawę relacji z przyjaciółmi. Zalet spędzenia dnia czy weekendu w ośrodku odnowy biologicznej jest oczywiście więcej.

 

Sauna także dla wsparcia odporności

Goście nadmorskich obiektów w SPA szukają przede wszystkich wytchnienia. Potwierdza to Michał Nadolski, manager SPA & Sport Gwiazda Morza we Władysławowie, który mówi o wieczorach saunowych w formie ceremonii Aufguss przeznaczonych dla osób lubiących saunowanie połączone z rozrywką. - Główną atrakcją tych wieczorów jest autorski seans tematyczny oparty na specjalnych zapachach i rytuale prowadzonym przez saunamistrza. Połączenie niezwykłych doznań zapachowych, muzycznych i mocnego rozgrzania przez odpowiednie rozprowadzenie wilgotnego i gorącego powietrza oczyszcza ciało i doskonale relaksuje – mówi redakcji Zatoki Piękna.

Seans saunowy Gwiazda Morza
Fot. z archiwum Gwiazda Morza Resort SPA&Sport

 

Po seansie goście SPA we Władysławowie mogą schłodzić się pod prysznicami wrażeń, w brodziku, pod wiadrem bosmana lub w jacuzzi zewnętrznym, natrzeć ciało lodem i uzupełnić płyny ze źródełka. - Ważnym elementem saunowania jest też wypoczynek pomiędzy seansami. Do dyspozycji gości są podgrzewane ławy, drewniane leżaki o niezwykłym designie oraz miejsca do wypoczynku w pomieszczeniu solnym – dodaje Michał Nadolski.

Taki zabieg zapewnia jednak nie tylko relaks, ale i poprawę pracy układu odpornościowego. - Ceremonie saunowe sprawdzają się doskonale jak forma profilaktyki zdrowotnej. Zimą lub jesienią zapewniają silne rozgrzanie organizmu - temperatura w pomieszczeniu sauny fińskiej może dochodzić nawet do 110°C, a następnie odpowiednie schłodzenie bardzo dobrze wpływa na wzmocnienie systemu odpornościowego – podkreśla Michał Nadolski.

 

Czas przygotować się do sezonu bikini

To nic nadzwyczajnego, że zabiegi SPA mogą przysłużyć się również naszej urodzie. Warto pamiętać o tym zwłaszcza teraz, aby nie odkładać przygotowań do sezonu bikini na ostatnią chwilę. Podczas wizyty w Yasumi, szczególnie decydując się na odprężające masaże, dobrze skusić się także na zabiegi modelujące ciało i wygładzające skórę. To bezbolesne, przyjemne procedury, które wspomagają również walkę z cellulitem i intensywnie ujędrniają skórę wybranych partii ciała.

- Często masaże łączymy z peelingami i maskami modelującymi ciało, tak jak w przypadku naszego ulubionego rytuału JINJA z wykorzystaniem wyszczuplającej maski imbirowej Yasumi Heating Ginger Mask. Dodatkowy element drenażu szczotką bambusową, a następnie seans w elektrosaunie gwarantuje nam efekt w postaci nie tylko relaksu, ale przed wszystkim stymuluje krążenie, przyspiesza redukcję tkanki tłuszczowej i cellulitu, a także oczyszcza organizm z toksyn powodujących m.in. powstawanie cellulitu, hamuje proces rozkładu włókien kolagenowych, silnie ujędrnia i uelastycznia skórę – tłumaczy Iwona Ziemianowicz z Instytutu Yasumi.

Idealną propozycją na zimowe wieczory jest także popularny w Gwiazda Morza Resort SPA & Sport zabieg dyniowy. Składa się on z gorącego okładu na ciało oraz masażu relaksacyjnego na bazie oleju z pestek dyni. Choć bardziej kojarzy się on z Halloween, nie bez powodu poleca się go również teraz i kobietom, które chcą zadbać o kondycję skóry ciała.

- Dynia to bogate źródło witamin i soli mineralnych, dzięki którym skóra będzie odżywiona, nawilżona i elastyczna, a ciało ujędrnione. Zawarte w dyni substancje aktywne, takie jak lecytyna, wspomagają prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Dodatkowo zabieg ma działanie detoksykujące. W celu zwiększenia absorpcji substancji aktywnych oraz pogłębienia efektu relaksu zabieg jest wykonywany w soft packu, specjalnym łóżku wodnym, w którym możemy unosić się w stanie odciążenia kręgosłupa i dryfować w rozgrzanym okładzie dyniowym – mówi Michał Nadolski.

Zabiegi modelujące i wygładzające skórę oraz umożliwiające trwałą opaleniznę mają jeszcze jedną zaletę. Sprawią, że myślami będziemy już na plaży, a wtedy przetrwanie zimy będzie jeszcze łatwiejsze.