Kobieta, niezależnie od wieku, lubi czuć się piękna i zadbana. Trudno jednak o zadowolenie, kiedy na ciele pojawiają się plamy posłoneczne, siatki drobnych zmarszczek i widoczna gołym okiem szorstkość skóry. Błędem byłoby wychodzić z założenia, że po ukończeniu 50-tki tak musi być i nie warto z tym nic robić.



Na szczęście wykorzystywane w medycynie estetycznej technologie przynoszą spektakularne efekty, a już na pewno takie, dla których warto się przełamać. Jak nawilżyć skórę i pozbyć się przebarwień? Jak ujędrnić skórę ciała bez konieczności poddawania się inwazyjnym zabiegom?

Oto pięć metod leczenia, które zaleca się kobietom po 50. roku życia.

 

 

Lifting nićmi Meso Cogs

Upływ czasu odbija swoje piętno m.in. na skórze ramion. Jej ujędrnienie na szczęście nie wymaga już poddawania się ryzykownym operacjom. Aby ujędrnić ramiona można chociażby poddać się liftingowi nićmi Meso Cogs z haczykami. Wprowadzenie nici pod skórę pierwsze efekty daje praktycznie od razu. Jeszcze lepsze rezultaty pojawiają się z czasem, ponieważ nici Meso Cogs stymulują produkcję nowych włókien kolagenowych. Sam zabieg jest bezbolesny, ponieważ wykonuje się go w znieczuleniu miejscowym. Jest on również bezpieczny, ponieważ nici wykonane są z rozpuszczalnego polikaprolaktonu. Kolejna dobra wiadomość – efekty utrzymują się kilka lat. Poddając się zabiegowi z wykorzystaniem nici Meso Cogs, trzeba liczyć się z wydatkiem do 3 tys. złotych.

 

Termolifting Zaffiro

Kolejną metodą ujędrniania skóry ciała jest termolifting Zaffiro, który wykonuje się w seriach od trzech do sześciu zabiegów. Na szczęście nie pozostawiają one po sobie siniaków, są bezbolesne i nie wymagają okresu rekonwalescencji. Wykorzystują one działanie promieniowania podczerwonego IR, które rozgrzewa głębokie warstwy skóry właściwej i termiczne obkurczenie się włókien kolagenowych. Zaffiro dodatkowo stymuluje produkcję nowego kolagenu, także w obszarze wcześniej wspomnianych ramion. Zabieg pozwala ujędrnić skórę również po wewnętrznej stronie ud, nad kolanami czy na pośladkach. Jego cena, w odniesieniu do jednego obszaru ciała, nie przekracza 1 tys. złotych.


Forever Young BBL

Po 50. roku życia nierzadko konieczne jest również odmładzanie dłoni, narażonych nie tylko na chemię obecną w środkach czystości, ale i na promieniowanie słoneczne. Aby wygładzić skórę dłoni i zredukować powstałe w niej przebarwienia, można poddać się np. serii zabiegów Forever Young BBL wykorzystujących moc energii świetlnej Broad Band Light. Ciepło stymuluje powstawanie nowych włókien kolagenowych, z kolei energia fototermiczna redukuje zbędną melaninę, zmniejszając tym samym zmiany pigmentacyjne. Zabiegi przeprowadza się w odstępach 3-4 tygodniowych, przy czym zwykle potrzeba co najmniej trzech, a niekiedy i siedmiu powtórzeń. Jeden zabieg odmładzania dłoni metodą Forever Young BBL kosztuje 750 zł.

 

Mezoterapia igłowa

Za pomocą osiągnięć medycyny estetycznej można rozwiązać także problem mało jędrnej skóry dekoltu. Służy temu m.in. mezoterapia igłowa – metoda polegająca na wprowadzeniu składników odżywczych w głąb skóry. Odpowiednio dobrany koktajl (preparat do mezoterapii) wygładzi drobne zmarszczki, przywróci odpowiedni poziom nawilżenia skóry, a także wyrówna jej koloryt. Preparat podaje się w sesjach po kilka powtórzeń, aż do osiągnięcia zamierzonego efektu, tj. odzyskania przez skórę blasku. Mezoterapia skutecznie odwróci proces starzenia spowodowany nadmierną ekspozycją na słońce i przywróci napięcie wiotczejącej skórze dekoltu (w razie potrzeby także szyi). Jest to terapia umiarkowana cenowo – jeden zabieg mezoterapii w przypadku dekoltu kosztuje ok. 700 zł.

Komentarz eksperta

mgr Ewelina Araszkiewicz
mgr Ewelina Araszkiewicz
Doskonale w zabiegach dla Pań po pięćdziesiątce sprawdza się Bezigłowa Mezoterapia NNMTM Lipo Kontour. To stanowiący alternatywę dla klasycznego zabiegu bazującego na ostrzykiwaniu skóry klienta, system medyczny do poprawiania kondycji skóry ciała. Wykorzystuje podwójne fale lasera i trzy opatentowane rodzaje prądów do nieinwazyjnej transdermalnej penetracji substancji aktywnych. Zapewnia widoczne wyszczuplenie, redukcję cellulitu, przywraca elastyczność tkanki łącznej, głęboko regeneruje i nawilża skórę oraz usprawnia krążenie. Pozwala bezinwazyjnie wymodelować sylwetkę. Zabieg zalecany jest na brzuch, pośladki, uda, podbródek, ramiona, biust i górne partie pleców. Każda sesja terapeutyczna trwa od 20 do 60 minut. Aby osiągnąć oczekiwane rezultaty, konieczne jest przeprowadzenie serii 8-10 zabiegów. Wyraźne korzyści można zaobserwować już po 5-6 sesjach, aczkolwiek zależy to od wyjściowej jakości skóry.

 

Laser Palomar MaxG

Zmorą kobiet po 50. roku życia są również przebarwienia posłoneczne, widoczne najczęściej na dłoniach, dekolcie i ramionach. Na szczęście można usunąć je laserowo, np. laserem naczyniowym Palomar MaxG. Emitowane przez nie światło jest pochłaniane jedynie przez barwnik, dzięki czemu zabieg jest bezpieczny. Najczęściej trwa on maksymalnie kilkanaście minut, przy czym czasami zabieg trzeba powtórzyć. Optymalne efekty pojawiają się po trzech lub czterech tygodniach, jednak zanim to się stanie, przebarwienie będzie miało ciemniejszy odcień. Poddając się usuwaniu przebarwień w obszarze dekoltu czy ramion, trzeba liczyć się z wydatkiem od kilkuset do ok. 1,5 tys. złotych. Nieco tańsza, sięgająca kwoty 600-700 zł, jest redukcja przebarwień na dłoniach.

SPRAWDŹ ZABIEGI NA CIAŁO W INSTYTUCIE BABIANA >>