Można ograniczyć się do maseczek regenerujących lub zdać się na działanie klasycznej mezoterapii igłowej. Przy tak ogromnym rozwoju technologii w medycynie estetycznej warto jednak skusić się na innowacyjny zabieg, który pozwoli zadbać o skórę bardziej kompleksowo. Jedną z najnowszych propozycji jest system Jet Peel Pro.  

 

Jet Peel Pro pojawił się na polskim rynku medycyny estetycznej w 2021 roku i wiele wskazuje na to, że zagości on w licznych klinikach. Powód? Jest to urządzenie rewolucyjne, które pozwala przeprowadzić mezoterapię bezigłowo i bezdotykowo. Aparat izraelskiej firmy TavTech działa na głębokości 1,5 mm, dzięki czemu nie tylko ułatwia leczenie trądziku, ale i zapewnia możliwość przeprowadzenia bezinwazyjnego liftingu twarzy i szyi. Jego premiera odbyła się w listopadzie w gabinecie dr Magdaleny Janeczek w Szczecinie, która przybliżyła nam zasady działania nowego urządzenia.

Komentarz eksperta

Dr n. med. Magdalena Janeczek
Dr n. med. Magdalena Janeczek
Zabieg Jet Skin Care to kompleksowy 4-stopniowy proces, który obejmuje masaż połączony z drenażem limfatycznym, eksfoliację, infuzję serum w głębokie warstwy skóry na całej powierzchni zabiegowej oraz booster.
 

Jak działa urządzenie Jet Peel Pro?

Jet Peel Pro swoją innowacyjność zawdzięcza unikalnym aplikatorom, które pozwalają na bezdotykowe usuwanie zrogowaciałego naskórka i bezigłowe podanie odżywczych preparatów w głąb skóry. Przekłada się to na znakomite efekty, które udaje się osiągnąć bez uszkadzania skóry i bez konieczności poddawania się rekonwalescencji. - Technologię Jet Peel Pro stworzył naukowiec specjalizujący się w technice rakietowej. W oparciu o zasadę działania silnika odrzutowego preparaty stosowane w trakcie zabiegu podawane są bezdotykowo z prędkością podźwiękową (ok. 720km/godz) i wtłaczane są do poziomu skóry właściwej (0.5 – 1.5mm) - mówi dr Magdalena Janeczek.

Jet Peel Pro umożliwia prowadzenie przeszło 20 protokołów zabiegowych i przeznaczony jest do wszystkich typów skóry. Za jego pomocą można przeprowadzić drenaż limfatyczny, peeling skóry oraz zaaplikować serum, a wszystko to w sposób nieinwazyjny. Uzyskiwany w ten sposób efekt regeneracji możliwy jest dzięki poddźwiękowym prędkościom cząsteczek serum, które docierają aż do skóry właściwej. Sam zabieg jest przy tym bezbolesny i nie przerywa ciągłości skóry, a na dodatek pierwsze rezultaty widoczne są od razu po zabiegu, który zresztą można wykonać na każdym obszarze ciała, nie tylko twarzy, szyi i dekolcie.

Jak przebiega zabieg Jet Skin Care?

Zabieg Jet Skin Care przeprowadzony za pomocą Jet Peel Pro składa się z kilku etapów. - To kompleksowy 4-stopniowy proces, który obejmuje masaż połączony z drenażem limfatycznym, eksfoliację, infuzję serum w głębokie warstwy skóry na całej powierzchni zabiegowej oraz booster, czyli infuzję serum w miejsca wymagające bardziej intensywnego działania np. zmarszczki. Ostatni czwarty etap tzw. booster jest etapem opcjonalnym. Wykonuje się go w celu dodatkowej poprawy efektów zabiegowych - wylicza dr Magdalena Janeczek.

Jak tłumaczy ekspertka, pierwszym krokiem jest masaż połączony z drenażem limfatycznym z użyciem detoksykującej wody. Jest to ciśnieniowy masaż relaksacyjny, który stymuluje krążenie limfy i krwi i ma na celu wyeliminowanie toksyn oraz redukcję obrzęków. - Następnie wykonuje się eksfoliację. Jej celem jest delikatne usunięcie martwego naskórka oraz zmniejszenie natłuszczenia. W zależności od stanu skóry i miejsca zabiegowego wykonuje się ją detoksykującą wodą lub z użyciem chemicznych kwasów pilingujących - mówi. W trzecim etapie, czyli podczas infuzji, w skórę wtłaczane są bioaktywne substancje odżywcze.

System Jet Peel Pro jest dzięki temu wszystkiemu platformą o niezwykle szerokim działaniu. Zoptymalizować można go pod szereg różnych schorzeń, od drobnych zmarszczek i poszerzonych porów, przez cienie pod oczami, przebarwienia, trądzik i blizny potrądzikowe po wypadanie włosów.

Materiał powstał we współpracy z dystrybutorem urządzenia firmą Shar-Pol sp. z o.o.