Najczęstsze skojarzenie z masażem bańką chińską to jej rzekome właściwości odchudzające. Niestety, nawet regularne masaże nie spowodują zniknięcia zbędnych kilogramów, o czym możecie poczytać w moim wcześniejszym artykule Masaż - obalamy mity! Nie zmienia to jednak faktu, że zabieg tego typu poprawia kondycję skóry oraz skutecznie pomaga poradzić sobie z cellulitem.

 

Na czym polega masaż bańką chińską?

Bańka chińska działa na zasadzie zasysania skóry, dzięki czemu dość mocno masowana jest tkanka podskórna ud, pośladków i brzucha, czyli miejsc, w których najczęściej występuje skórka pomarańczowa. Podczas zabiegu wzrasta krążenie krwi “udrażnianych” miejsc, korzystnie wpływając na przemianę materii, a tym samym mając udział w rozbijaniu tkanki tłuszczowej.

Masaż bańką chińską wykorzystuje zjawisko próżni - tworzy się ona w momencie przyssania się bańki do skóry i “wyrzucenia” powietrza z jej wnętrza. Powoduje to przekrwienie tkanek, a co za tym idzie ich dotlenienie. Jeśli skóra jest słabo elastyczna, zabieg poprawi jej wygląd i przywróci jędrność.

Nieoceniony jest również fakt pobudzenia krążenia i płynów ustrojowych, ponieważ dzięki temu z organizmu usuwane są toksyny i zbędne produkty przemiany materii. To właśnie one przyczyniają się do powstawania cellulitu.

 

Wskazówki praktyczne

Bańka mocno przywiera do skóry dzięki podciśnieniu, dlatego przed masażem konieczne jest natłuszczenie ciała olejkiem. Zyskujemy w ten sposób poślizg i możemy przesuwać bańkę po udach, pośladkach i brzuchu. Następnie masażysta wykonuje na przemian długie pociągnięcia bańką po skórze i ruchy okrężne w kierunku węzłów chłonnych, które nie trwają dłużej niż 3 minuty. Masażysta musi obserwować szybkość pojawiania się zasinienia, od którego zależeć będzie częstotliwość ruchów na jednym obszarze.

Powstałe po masażu wybroczyny wchłaniają się zwykle w ciągu kilku dni i nie stanowią przeciwwskazania do wykonywania kolejnych zabiegów, jednakże należy pamiętać, że decyzje o kolejnym zabiegu, gdy wybroczyny są nadal widoczne, podejmuje masażysta bądź fizjoterapeuta.

 

Bańka chińska - dla każdego ?

Ze względu na wysoką intensywność tego zabiegu, istnieje szereg przeciwwskazań dla osób, które chcą mu się poddać. Należy do nich:

  • gorączka nieznanego pochodzenia,
  • choroby nowotworowe i zakaźne,
  • padaczka, zespół odstawienia alkoholu czy narkotyków,
  • stwardnienie rozsiane (SM) w okresie nowego rzutu choroby,
  • przerwanie ciągłości i stany zapalne skóry (włączając w to siniaki i obrzęki niewiadomego pochodzenia),
  • hemofilia,
  • cera naczynkowa,
  • niewydolność krążenia (np. zapalenie żył i żylaki), a także nadciśnienie tętnicze, wady i choroby serca,
  • miesiączka,
  • ciąża,
  • wiek (nie wykonuje się masażu u osób powyżej 80. roku życia).

 

Ból

Zabieg bańką chińską jest bolesny i raczej daleko mu do zwykłego, relaksującego masażu.

Oczywiście wszystko jest kwestią silnej motywacji. Odczucia można porównać do bólu mięśni po intensywnym wysiłku na siłowni czy też długim biegu. Jest też kilka miejsc, których dotyk bańką wywołuje większy dyskomfort: wewnętrzna strona ud czy tzw. ”boczki”. Dzieje się tak dlatego, że skóra w tym miejscu jest cieńsza i bardziej wrażliwa. Oczywiście z kolejnymi masażami jest coraz lepiej i bolesność niemal znika.

 

Konkrety

Masaż bańką chińską trwa ok. 15-30, a nawet 60 minut, w zależności od ilości masowanych partii ciała. Dla uzyskania widocznych rezultatów powinien być wykonywany w seriach, nie mniej niż 10-12 razy. Odstępy miedzy zabiegami są dostosowywane do klienta. Najbardziej optymalne są 2 zabiegi w tygodniu. Profilaktycznie można go wykonywać przynajmniej 1 raz w tygodniu.

Cena zależy od rodzaju zbiegu i waha się od 70 do 200 zł za godzinę masażu.

O czym należy pamiętać? Masażu bańką chińską nie można traktować jako głównej metody walki z cellulitem i nadwagą. Bez zmiany nawyków żywieniowych i intensywnych ćwiczeń nie będzie mowy o zadowalających rezultatach.

 

Marta Rzewuska

Fizjoterapeutka. Absolwentka Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku. Instruktorka odnowy biologicznej oraz ćwiczeń siłowych. Przez dwa lata odbywała staż oraz współpracowała z drużyną sopockich koszykarzy. Uczestniczy w licznych kursach, konferencjach i spotkaniach dotyczących nowoczesnych metod rehabilitacji i najnowszych propozycji masaży. Na stałe współpracuje z hotelem Courtyard by Marriott Gdynia Waterfront oraz Kliniką Piękna Wierzchołowska w Gdyni.