Szanowni Państwo! Od kilku dni firma GAB Media i osoby z naszej redakcji są zaangażowane w sprowadzenie z Kijowa 5 osobowej rodziny. Dopiero 26 lutego udało im się opuścić schron i wydostać się z miasta. Jest to młode małżeństwo z dziećmi: dwie dziewczynki w wieku 8 i 5 lat oraz chłopczyk 4 latka.

 

Na początkowym etapie: przygotowujemy i wyposażamy dla nich tymczasowe mieszkanie w Gdańsku, dalej będziemy starali się zapewnić opiekę medyczną, psychologiczną i socjalną. 

Firma GAB Media i Zatoka Piękna od zawsze wspierały i wspierają wiele fundacji oraz akcji charytatywnych. Wierzymy, że wspólnie damy radę zapewnić godny pobyt tej rodzinie, nie wiemy jedynie jak długo nasza pomoc będzie potrzebna i czy uda im się kiedyś wrócić do domu. 

Stąd wielka prośba do naszych partnerów biznesowych, firm, z którymi współpracujemy, jak również zapraszamy wszystkie firmy z branży beauty do realnego wsparcia.

Zachęcamy do płatnych publikacji w postaci informacji prasowej i/lub artykułów sponsorowanych zgodnie z obowiązującym cennikiem.. Nasza redakcja w okresie marzec i kwiecień będzie publikowała gotowe materiały prasowe oraz artykuły sponsorowane, a środki pozyskane w ten sposób będziemy przekazywać na potrzeby 5 osobowej rodziny z Kijowa. Opublikowane materiały zostaną oznaczone jako biorące udział w akcji pomocy.

Dziękujemy wszystkim za waszą wszelką pomoc okazaną uchodźcom z Ukrainy.

Gdybyście chcieli wesprzeć rodzinę z Kijowa oraz macie pytania, serdecznie zapraszamy do kontaktu z nami: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub tel. +48727906666

 

UWAGA AKTUALIZACJA 07.03.2022: 

Z całego serca dziękujemy za wszelką pomoc okazaną tej rodzinie. Niestety wojna nadal trwa... i po tygodniowym pobycie w Polsce, nadal nie mogą wrócić do domu. Szczęśliwie ich rodzeństwo i przyjaciele, którzy mieszkają w krajach zachodnich zorganizowali im opiekę na dłuższy czas. Trzymajmy więc kciuki za nich.

My natomiast rzucamy się w wir pomocy kolejnym uchodźcom, których jest bardzo dużo, a potrzeb z tym związanych jeszcze więcej.