Po 50. roku życia zmartwieniem okazują się nie tylko zmarszczki, ale i zmiana owalu twarzy. Ubytki w tkance tłuszczowej niestety robią swoje – lifting okazuje się niemalże niezbędny, a standardowe zabiegi anti-aging przestają wystarczać.

 

O ile po 30-tce czy dekadę później opóźnianie starzenia się skóry jak najbardziej ma sens, o tyle później przynosi ono już mierne efekty. Kiedy te nieszczęsne zmarszczki się pojawią, trzeba niestety wytoczyć cięższe działa. Wypełniacze, jeśli nici to z haczykami, a do tego innowacyjne zabiegi odmładzające – medycyna estetyczna pod tym względem na szczęście nie zawodzi.

Oto pięć propozycji dla osób po 50. roku życia, które chciałyby odjąć sobie co najmniej kilka lat.


Wolumetria twarzy

To nic innego jako modelowanie twarzy kwasem hialuronowym, zalecane w sytuacjach zaniku tkanki tłuszczowej w skórze, a zatem wtedy, kiedy twarz traci swoją objętość oraz owal. Wraz z wiekiem napięcie skóry niestety maleje, czego efektem są coraz głębsze zmarszczki i opadające policzki. Zabieg pozwala ponadto na wypełnienie dolnej części twarzy, w tym linii marionetki, tj. bruzd biegnących od kącików ust w kierunku brody. U osób po 50. roku życia najlepiej sprawdza się preparat z wysoko usieciowanym kwasem hialuronowym, który stosuje się w przypadku głębokich zmarszczek i dużych braków tkanki tłuszczowej.

Poddając się wolumetrii, należy się liczyć z wydatkiem ok. 2 tys. złotych.


Nici First Lift Barb 4D

Barb 4D są grubsze od klasycznych nici PDO, a na domiar tego haczyki nie są rozłożone po jednej ich stronie, a w dwóch kierunkach. Dzięki temu nici First Lift Barb 4D dają maksymalny efekt liftingu, oczywiście bez konieczności nacinania. Czterowymiarowe haczyki po założeniu nici otwierają się i unoszą tkanki, wygładzając zmarszczki i poprawiając kontury twarzy. Zabieg stymuluje ponadto produkcję nowego kolagenu oraz syntezę elastyny, dlatego jego efekty są długotrwałe i utrzymują się średnio dwa lata. Nici First Lift Barb 4D doskonale radzą sobie z poprawą owalu twarzy – podnoszą podbródek, likwidują tzw. „chomiki”, poprawiają wygląd brwi i niwelują opadanie górnych powiek.

Zabieg trwa około godziny, a lifting nićmi całej twarzy kosztuje ok. 3 tys. złotych.


Mezoterapia igłowa

Jednym z zabiegów zalecanych dla dojrzałych kobiet jest mezoterapia igłowa, która sprowadza się do dostarczenia w głąb skóry składników aktywnych. Dzięki nakłuciu skóry i podaniu preparatu dobranego do potrzeb pacjenta można uzyskać efekt wygładzenia skóry, wyrównania jej kolorytu, redukcji zmarszczek mimicznych, a nawet złagodzenia rumienia. W taki sposób podaje się najczęściej kwas hialuronowy, witaminy, mikroelementy i wyciągi roślinne, które w formie kremu zadziałałyby tylko na naskórek. Jest to prosta metoda odmładzania i profilaktyki, jednak dla osiągnięcia optymalnego efektu zabieg należy powtarzać w seriach – w zależności od stanu skóry – od dwóch do ośmiu powtórzeń.

Jeden zabieg na całą twarz kosztuje od 400 zł wzwyż.


Lipogems

Jest to nowoczesna terapia komórkami macierzystymi pozyskiwanymi z tkanki tłuszczowej pacjenta. Preparat przetworzony z użyciem zestawu Lipogems nazywany jest naturalnym wypełniaczem, wprost idealnym dla osób skarżących się na ubytek tkanki tłuszczowej, a więc m.in. dla kobiet po 50. roku życia. Zabieg służy przywróceniu objętości tkanek we wskazanych miejscach, a więc poprawie owalu twarzy i uzyskaniu młodszego wyglądu. Przeprowadzany jest w znieczuleniu miejscowym i praktycznie pozbawiony jest jakiegokolwiek ryzyka. Pierwsze efekty pojawiają się od razu, a całościowy – po ustąpieniu lekkiej opuchlizny.

Niestety, zabieg nie należy do najtańszych – chętni muszą liczyć się z wydatkiem od 6 tys. złotych wzwyż.


Pelleve

Technika Pelleve sprawdza się zarówno w działaniach profilaktycznych, jak i w sytuacji, kiedy oznaki starzenia są już mocno widoczne. System opiera się na działaniu radiofrekwencji oraz żelu zamrażającego Cool-Gel. Podczas chłodzenia powierzchni skóry żelem znajdujące się pod nią tkanki są ogrzewane energią fal radiowych. W efekcie włókna kolagenowe się napinają – zmarszczki są zniwelowane, a jakość skóry poprawiona. Zabieg zaleca się m.in. w redukcji obwisłego podbródka, fałdów nosowo-wargowych oraz zmarszczek wokół oczu i ust. Efekty – z uwagi na dłuższy czas odbudowy kolagenu – pojawiają się stopniowo i utrzymują się od roku do dwóch lat.

Jeden zabieg na całą twarz kosztuje ok. 1500 zł.