Katarzyna Redmerska 
To, co jemy oraz pijemy ma bezpośredni wpływ na stan naszych zębów. Kawa, bez której wielu nie wyobraża sobie poranka, czy lampka czerwonego wina do obiadu - może niekorzystnie odbić się na naszym uzębieniu. Jak więc postępować i czym się kierować, aby uniknąć nieestetycznych osadów i przebarwień zębów?
Od lat popularnością cieszą się zabiegi wybielania zębów. Każdy marzy o nieskazitelnie białym uśmiechu. Niestety codzienna dieta odbija się na zębach, a konkretnie na ich kolorycie.
Kawa i herbata - co robić by nie brudziły zębów?
Kawa oraz herbata to główne napoje, które praktycznie pijemy w ciągu całego dnia. - Niestety oba płyny mają negatywny wpływ na nasze zęby. Picie ich w nadmiarze powoduje powstawanie nieestetycznego osadu na zębach, a dodawanie do nich cukru może wpływać także na tworzenie się próchnicy - mówi lek. dent. Oktawia Zacharek, i dodaje: - Jest jednak kilka sposobów, które mogą nas chronić przed niekorzystnymi skutkami kawy czy herbaty. Przede wszystkim należy ograniczyć ilość picia tych napoi do dwóch razy na dzień. Wszystko, co spożywamy w nadmiarze powoduje niekorzystne działanie na nasz organizm.
Celem zminimalizowania osadu na zębach, można także kawę oraz herbatę pić przez słomkę. Należy jednak pamiętać, aby pity napój ostygł - w przeciwnym razie można sobie poparzyć podniebienie.
Inną z metod ochrony zębów przed osadami i przebarwieniami jest ograniczenie czarnej kawy. Kawa z mlekiem w znacznie mniejszym stopniu przebarwia zęby. Tak samo jest z białą herbatą.
Ważne! Należy także ograniczyć picie zielonej herbaty - w największym stopniu powoduje przebarwienia.
Gumy do żucia o charakterze oczyszczającym
Znajomość oczyszczającego wpływu żucia na zęby znana była już w starożytności, kiedy to ludzie żuli wówczas korę drzew. Jest to czynność, która do dzisiaj jest bardzo polecana.
Jak tłumaczy dr n. med. lek. dent. Maria Orzelska - Blomberg, żucie gumy może mieć zarówno pozytywny, jak i negatywny wpływ na zęby, dlatego przy jej stosowaniu należy zachować zdrowy rozsądek. Aby uniknąć wystąpienia niepożądanych efektów, należy pamiętać o tym, by nie żuć jej zbyt często i zbyt długo. Warto również zwrócić uwagę na jej skład. - Guma nie powinna zawierać w swoim składzie cukru. Najbardziej skuteczne są te słodzone ksylitolem lub sorbitolem, który hamuje wzrost bakterii i poprzez to przeciwdziała nieświeżemu oddechowi. Żucie gumy z ksylitolem zmniejsza ilość bakterii w jamie ustnej podobno nawet o 75% - wyjaśnia specjalistka.
Ważne! Guma powinna być żuta tylko po posiłku, gdyż pobudza wydzielanie kwasów żołądkowych. Stosowanie jej na „pusty” żołądek może powodować podrażnienie śluzówki przewodu pokarmowego i w efekcie tzw. zgagę.
Naukowcy potwierdzają, że poprzez ślinę, żucie gumy przyczynia się do remineralizacji szkliwa (przywrócenie prawidłowego pH). Sama czynność mechaniczna żucia jest korzystna, ponieważ zwiększa jej przepływ, przez co mniej resztek pokarmu pozostaje na zębach, a sama ślina jak już wspomniano neutralizuje kwasy. W niektórych specjalistycznych gumach znajdują się jony srebra, które również mają działanie przeciwbakteryjne.
Komentarz eksperta
dr n. med. Maria Orzelska-Blomberg
Należy zaznaczyć, że nie powinno się żuć gumy częściej niż dwa razy dziennie i to nie dłużej niż 15 minut, obustronnie. Zbyt częste i długie żucie gumy może spowodować duże napięcie w układzie mięśniowym narządu żucia, które może być przyczyną występowania tzw. bruksizmu i prowadzić, aż do dysfunkcji stawu skroniowo- żuchwowego.
Podczas leczenia ortodontycznego gumy nie należy żuć w ogóle - może ona powodować awarie aparatów stałych poprzez zrywanie zaczepów i zamków, przez co przedłużyć czas leczenia.
Ważne! Pamiętajmy o tym, że żucie jest to oczyszczanie wspomagające - nie zastąpi szczotkowania zębów. Po gumę powinniśmy sięgać jedynie w sytuacjach, w których nie mamy możliwości umycia zębów pastą i szczoteczką.
Komentarz eksperta
lek. dent. Oktawia Zacharek