Przestrzeganie diety bywa trudne na co dzień, a co dopiero w święta, gdy na stole widzimy nasze ulubione potrawy, na które czekamy cały rok. Czas świąteczny to jeden z najtrudniejszych okresów dla osób dbających o linię. Sumiennie realizujecie swoje cele treningowe i żywieniowe, ale gdy przychodzą święta zawieszacie odchudzanie?

 

Komentarz eksperta

Konrad Gaca
Konrad Gaca
Niejednokrotnie spotkałem się z taką sytuacją. Znam również wiele osób, które po świątecznym łakomstwie poddają się i kończą walkę z nadmiernymi kilogramami. Według mnie najważniejsze jest wyznaczenie sobie realnych celów: może nie zakładajmy, że schudniemy w tym czasie za wszelką cenę, ale na przykład nie przytyjemy – to łatwiejsze do zrealizowania.

 

Oto kilka kluczowych zasad, których należy się trzymać:

 

Smażonym potrawom powiedz NIE

Zamiast rezygnować z ulubionych potraw, wystarczy przygotować je w sposób mniej kaloryczny i zdrowszy. Unikaj smażenia, szczególnie na głębokim tłuszczu – wybierz zdrowsze metody obróbki, takie jak gotowanie, pieczenie czy duszenie. Przyrządź mięsa i ryby bez panierek – nie będą wtedy tak tuczące. Także podczas przyrządzania tradycyjnej ryby po grecku, kawałki smażone możesz zastąpić gotowanymi w wodzie lub na parze. Takie danie jest delikatniejsze i zdecydowanie zdrowsze dla naszego żołądka. Natomiast pierogi, zamiast odsmażać na patelni, odgrzej w piekarniku lub zanurz na 1-2 minuty we wrzącej wodzie.

 

Odchudzanie świątecznych potraw

Postaraj się zastąpić składniki dań ich zdrowszymi odpowiednikami. Przygotowując sałatki sięgaj po takie ryby, które zawierają mało tłuszczu. Chudy tuńczyk znakomicie zastąpi tłustą makrelę czy łososia. Natomiast majonez używany do sałatek chociaż w połowie zastąp jogurtem naturalnym. Podobnie można wyeliminować śmietanę.

Polecamy też: Przepis na dietetyczny sernik bez cukru i ekspresowy sernik bananowo-kawowy

 

Nie spiesz się

Spotkania świąteczne często trwają nawet po kilka godzin, a w tym czasie na stole pojawia się wiele dań. W takich sytuacjach zalecam jeść powoli, ciesząc się smakiem potraw. Dzięki temu możesz delektować się spożywanym posiłkiem oraz uniknąć zjadania zbyt dużych ilości. Dodatkowo, wolno przeżuwając dajesz czas swojemu żołądkowi na wysłanie impulsu do mózgu o tym, że jesteś już najedzony. Jeśli poczujesz, że twój głód został zaspokojony, przestań jeść.

 

Uważaj na to, co pijesz

O istotnej roli płynów w diecie, wie chyba każdy. Spożywanie posiłków poprzedź wypiciem szklanki wody – wypełni ona twój żołądek, dzięki temu będziesz odczuwał mniejszy głód i zjesz mniejszą porcję. Zastąp słodkie napoje, szczególnie gazowane, wodą mineralną z cytryną, zieloną herbatą czy miętą pieprzową, która korzystnie wpływa na procesy trawienne.

 

Spędź święta aktywnie

Zaplanuj dni świąteczne tak, aby znalazł się w nich czas na aktywność fizyczną. Pójdź na spacer, idź na łyżwy czy pobaw się z dziećmi – to pozwoli ci chociaż na chwilę odejść od stołu i dzięki temu nie sięgniesz po kolejną porcję ulubionej potrawy. Ruch pobudzi pracę jelit, natomiast odpoczynek na kanapie tylko spowolni proces trawienia. Możesz również wykonać trening w domowych warunkach, dzięki czemu fizycznie i psychicznie poczujesz się lepiej, a metabolizm będzie cały czas na wysokich obrotach.

Jeżeli podczas świąt pozwoliłeś sobie na odrobinę kulinarnego szaleństwa, nie żałuj tego. Zamiast tego zadbaj o to, aby od razu po świętach wrócić do swojej diety i regularnej aktywności fizycznej. Pozwoli ci to odczuć prawdziwą satysfakcję z tego, że to ty decydujesz o swoim życiu i potrafisz o siebie zadbać oraz będziesz mógł czerpać nieograniczoną radość ze spędzania czasu z najbliższymi, a przecież na tym polega magia świąt.