Reakcja pacjentów na leczenie bielactwa, czyli najczęstszej choroby z niedoborem barwnika w skórze, jest bardzo różna i jak dotąd nie ma metody, która spowodowałaby całkowitą repigmentację u wszystkich leczonych.


Przed rozpoczęciem leczenia bielactwa musimy wziąć pod uwagę wiek pacjenta, choroby współistniejące (w szczególności autoimmunologiczne), poprzednie kuracje, rozległość zmian, stopień aktywności choroby. Po przeanalizowaniu wszystkich powyższych czynników, możemy zacząć kurację.


Leczenie bielactwa miejscowe

Leczeniem pierwszego rzutu są stosowane miejscowo kortykosteroidy. W przypadku nielicznych, wczesnych zmian pozwalają one na uzyskanie repigmentacji u 75 proc. pacjentów. Najlepiej na leczenie odpowiadają zmiany wczesne na odsłoniętych okolicach ciała. Zmiany na kończynach repigmentują jedynie w niewielkim odsetku.

Leczenie nie powinno trwać dłużej niż 3 miesiące ciągłego stosowania 1 raz dziennie. Należy omijać twarz i pamiętać o działaniach niepożądanych, takich jak: zanik skóry, teleangiektazje, nadmierne owłosienie czy zmiany trądzikopodobne.

Alternatywą są stosowne miejscowo inhibitory kalcyneuryny, których skuteczność kształtuje się w podobnym zakresie. Leki te można stosować na twarz. Powinny być aplikowane 2 razy dziennie przez okres 6 miesięcy. Przy dobrej tolerancji i odpowiedzi na leczenie okres ten można wydłużyć do roku.


Leczenie bielactwa ogólne – fototerapia

Do wyboru lekarza prowadzącego i pacjenta pozostają dwie metody naświetlań leczniczych: ­UVB311 oraz PUVA. Metoda naświetlania UVB311  charakteryzuje się brakiem konieczności przyjmowania dodatkowych leków doustnych, możliwością zastosowania u dzieci, a nawet u kobiet ciężarnych.

PUVA-­terapia wymaga przyjmowania przed każdym naświetlaniem psoralenów, czyli substancji uwrażliwiającej komórki na działanie promieniowania. Dodatkowo konieczna jest ochrona oczu okularami z filtrem UV w dni naświetlań. Pacjenci powinni naświetlać się co drugi dzień, czyli w przykładowym schemacie - w poniedziałek – środę - ­ piątek lub ewentualnie dwa razy w tygodniu. Czyli na przykład we wtorek oraz czwartek. Bardzo ważna jest okresowa kontrola lekarska i dobór dawek kolejnych naświetlań.

Skuteczność PUVA-terapii waha się w zakresie 70­-80 proc., ale całkowitą repigmentację udaje się uzyskać jedynie u 20 proc. pacjentów. Pacjenci powinni być zachęcani do kontynuowania naświetlań przez co najmniej 6 miesięcy, celem ostatecznej oceny jej skuteczności. Czas potrzebny do uzyskania maksymalnej repigmentacji wynosi 12-­24 miesiące. Nawrót nastąpić może u 75 proc. chorych zaledwie 1­-2 lata po zakończeniu kuracji.

Większość opublikowanych badań porównawczych sugeruje, że skuteczność naświetlań UVB 311 jest podobna, a czasem wyższa niż PUVA. Opisywano także wysoką skuteczność lasera ekscymerowego w leczeniu zogniskowanych zmian o niewielkiej powierzchni.

 

Leczenie bielactwa zabiegowe

Metoda polega na przenoszeniu prawidłowo zabarwionej skóry w miejsc ognisk bielaczych, co  - poprzez „przechodzenie” melanocytów do ognisk odbarwionych - prowadzi do ich repigmentacji. Metoda leczenia zabiegowego za pomocą przeszczepów naskórkowych znajduje wykorzystanie w przypadkach, kiedy sama terapia PUVA lub UVB 311 okazuje się niewystarczająca. Podstawową zasadą leczenia zabiegowego jest autologiczny przeszczep melanocytów zdawczych z objętych pigmentacją obszarów skóry do obszarów bielaczych pozbawionych melanocytów.

W literaturze  opisywanych jest kilka rodzajów takiego przeszczepu, począwszy od biopsji punktowej pełnej grubości skóry, a skończywszy na użyciu melanocytów z hodowli komórkowej. Przeszczep naskórkowy metodą "suction blister" jest zabiegiem najmniej obciążającym dla pacjenta i dający zarazem bardzo dobrą odpowiedź terapeutyczną.

Zabieg składa się z trzech etapów:

  1. Wytworzenie pęcherzy w zakresie plam bielaczych za pomocą podtlenku azotu.
  2. Wytworzenie pęcherzy podciśnieniowych (suction blisters) na przedramieniu lub ramieniu przy pomocy płytki dziesięciodołkowej i ssaka szpitalnego (­400mmHg).
  3. Przeniesienie pokryw pęcherzy podciśnieniowych w miejsce usuniętych pokryw pęcherzy w zakresie plamy bielaczej. Rany po zabiegu zaopatruje się opatrunkiem Bactigras. Zmiana opatrunku następuje w drugiej i piątej dobie po zabiegu, a po siedmiu dniach opatrunek zostaje usunięty.

Fototerapia uzupełniająca (PUVA lub UVB311) powinna być rozpoczęta jak najszybciej po zabiegu celem poprawy repigmentacji.

 

Leczenie bielactwa ogólne – kortykosteroidy

Leczenie doustne kortykosteroidami może być stosowane jedynie w krótkiej serii i zarezerwowane jest dla ostrej fazy choroby. Nie jest to metoda skuteczna w leczeniu stabilnej fazy choroby. W innych przypadkach nie jest wskazane. Należy zdawać sobie sprawę z możliwej utraty barwnika w obrębie zrepigmentowanych już ognisk w krótkim czasie po odstawieniu leczenia.

 

Leczenie bielactwa ogólne – beta­karoten

Stosowanie leku wywołuje pomarańczowożółte zabarwienie skóry na skutek gromadzenia się witaminy w warstwie rogowej naskórka. Początkowo stosować można 25mg 3 do 5 razy dziennie, a następnie po 4-­6 tygodniach zmniejszyć dawkę do 25mg 2 razy dziennie. Leczenie beta karotenem nie powinno być stosowane u osób z chorobami nerek i wątroby. Większości pacjentów nie odpowiada żółte zabarwienie plam bielaczych, a stosowanie metody u osób z ciemną karnacją jest pozbawione sensu.

 

Kosmetyki

Na czas leczenia pacjenci wspomagać się mogą licznymi dostępnymi na rynku kosmetykami do makijażu korygującego. Mogą one bardzo skutecznie pokryć zmiany, a ich warianty wodoodporne zapewniają komfort także podczas korzystania z basenu czy kąpieli w morzu.

 

Depigmentacja

Pacjenci z odbarwionymi dużymi obszarami skóry decydują się czasami na zabieg odwrotny, a mianowicie na „wybielenie” pozostałej, zdrowej skóry. Powinni oni zdawać sobie sprawę z tego, iż w wyniku zabiegu dojść może do podrażnień, zapalenia skóry oraz z faktu, że odbarwienie jest nieodwracalne.

 

Przeczytaj też o przyczynach i objawach bielactwa

 

dr Tomasz Iwanowski

Ukończył studia na wydziale lekarskim w Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi, a następnie staż podyplomowy w 10 Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Bydgoszczy. Specjalizację w dziedzinie Dermatologii i Wenerologii zdobył w Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Warszawie. Zajmuje się nie tylko zabiegami z zakresu dermatologii estetycznej, ale również dermatochirurgią i skleroterapią.

Więcej