Nowe technologie w medycynie estetycznej przekładają się nie tylko na skuteczność zabiegów, ale i większe bezpieczeństwo oraz komfort pacjenta. Jedną z takich technologii jest laser pikosekundowy nowej generacji z technologią DOE, który stosuje się m.in. w odmładzaniu skóry oraz leczeniu blizn i przebarwień. Jak działa laser pikosekundowy? O to podczas XXI Kongresu Medycyny Estetycznej i Anti-Aging zapytaliśmy dr Agnieszkę Lew-Mirską.

 

Oglądaj naszą rozmowę!

 

Film ma charakter informacyjny, wykonany został zgodnie z przepisami Ustawy z dnia 7 kwietnia 2022 r. o wyrobach medycznych (Dz. U. poz. 974). Ulotki oraz szczegółowe informacje dotyczące prezentowanych treści (m. in. produktów, preparatów, technologii i urządzeń), dostępne są u podmiotu przedstawiającego informacje w filmie. 

Dr Agnieszka Lew-Mirska to certyfikowany lekarz medycyny estetycznej i specjalista chorób wewnętrznych z przeszło 12-letnim doświadczeniem w branży. Z wyróżnieniem ukończyła Podyplomową Szkołę Medycyny Estetycznej PTL, a także, jako jedna z niewielu lekarzy w Polsce, prestiżową szkołę American Academy of Aesthetic Medicine. Jest specjalistką z zakresu laseroterapii, KOL firmy Laseroptek oraz szkoleniowcem, a także właścicielką Self Esteem Aesthetic Clinic na warszawskim Mokotowie. Dzięki kilkunastoletniemu doświadczeniu zabiegi laserowe, z wykorzystaniem nici, wypełniaczy czy toksyny botulinowej nie mają przed nią tajemnic.

To samo dotyczy technologii pikosekundowej, z którą dr Agnieszka Lew-Mirska pracuje już od ponad dziewięciu lat, w tym lasera pikosekundowego premium z technologią DOE od samego początku jego obecności na Polskim rynku. 

- Lasery tego typu są dostępne już dość długo na rynku, ale dzisiaj chciałam powiedzieć o laserze pikosekundowym nowej generacji z technologią DOE. Laser ten daje nam bardzo mocną i intensywną pracę w tkankach, z selektywną pracą na różnych głębokościach. Powoduje uszkodzenia, które jeszcze mocniej stymulują produkcję kolagenu i elastyny – wyjaśnia naszej redakcji dr Agnieszka Lew-Mirska, właścicielka Self Esteem Aesthetic Clinic, która jako pierwsza w Polsce wprowadziła zabiegi z wykorzystaniem tej technologii.

 

Laser pikosekundowy z technologią DOE

Laser pikosekundowy nowej generacji z technologią DOE jest urządzeniem z ultrakrótkim czasem trwania impulsu i wysoką mocą szczytową, pozwalającym z większą skutecznością leczyć zmiany pigmentacyjne czy blizny, przebudowywać skórę i usuwać niechciane tatuaże. Jego możliwości terapeutyczne dzięki technologii DOE są jeszcze większe.

Jak tłumaczy nam dr Agnieszka Lew-Mirska, laser ten różni się od innych urządzeń z technologią pikosekundową opatentowaną technologią DOE (deffractive optical elements), czyli metodą dyfrakcji optycznej. Wykorzystano ją w głowicach frakcyjnych 1064 nm i 532 nm w celu dzielenia wiązki na stabilne i idealnie równomierne mikrowiązki, w przypadku głowicy 1064 nm na 81 mikrowiązek. Umożliwia to wytworzenie równomiernej energii w każdym punkcie działania mikrowiązek. Co istotne, laser pikosekundowy z tą technologią charakteryzuje się jednym z najkrótszych czasem trwania impulsu i wysoką stabilnością pracy. Dzięki ultrakrótkim impulsom oraz powyższej technologii laser ten prowadzi do wytworzenia silnej fali uderzeniowej, a przez to silniejszego niż w innych laserach pikosekundowych zjawiska LIOB (laser-induced optical breakdown), czyli indukowanego laserem rozpadu optycznego. Przekłada się to na wzmocnienie efektu gojenia się tkanek i zwiększonej produkcji kolagenu oraz elastyny, praktycznie przy braku efektu termicznego.

Laser pikosekundowy z technologią DOE wyposażony jest w sześć głowic, które pozwalają na dostosowanie procedury zabiegowej do fototypu skóry pacjenta, obszaru zabiegowego i leczonego problemu. Na szczególną uwagę zasługują choćby głowice frakcyjne 1064 nm z rozwiązaniem pozwalającym przez obrót pierścienia na zmianę selektywnej głębokości działania wiązek lasera, co jest unikalnym rozwiązaniem. Daje nam możliwość wytworzenia silnych uszkodzeń na danej głębokości (np. w głębokich warstwach skóry właściwej oraz osobno w warstwie podstanej naskórka czy śródnaskórkowo) dostosowanej do leczonego problemu, bez uszkodzenia w danym momencie innych partii skóry. Znajdziemy i takie, które można wykorzystać w skutecznym leczeniu nawet tak delikatnych obszarów, jak okolice oczu. Dzięki tej technologii oraz opisanym powyżej jej unikalnym cechom, jesteśmy w stanie przeprowadzić skuteczniejsze zabiegi minimalizując ból i dyskomfort pacjenta, a w niektórych wskazaniach (jak odmładzanie czy leczenie przebarwień) zredukować go nawet praktycznie do zera, podobnie jak okres rekonwalescencji.

 

Laser pikosekundowy na przebarwienia i nie tylko

Szerokie możliwości lasera pikosekundowego i możliwość osiągnięcia efektów przy krótszym czasie rekonwalescencji znajdują zastosowanie w licznych wskazaniach. To nie tylko odmładzanie skóry oraz leczenie blizn i przebarwień, o których wspomina ekspertka, ale również, lifting i rozjaśnianie skóry, jej głęboka przebudowa, a wreszcie także leczenie rozstępów. Zabiegi są bardziej komfortowe dla pacjenta, a okres rekonwalescencji skrócony, przy jednoczesnym osiągnięciu szybkich efektów.

Jak podkreśla dr Agnieszka Lew-Mirska, dużo o samym zabiegu tym innowacyjnym laserem pikosekundowym mówią też doświadczenia pacjentów, zadowolonych z przebiegu zabiegów, gojenia i efektów. Zabieg odmładzający wykonany laserem pikosekundowym nowej generacji daje efekty widoczne już po tygodniu lub dwóch, a podrażnienia po zabiegu znikają nawet w tym samym lub kolejnym dniu po zabiegu. Przy bardziej intensywnych procedurach na blizny czy w celu liftingu owalu twarzy okres rekonwalescencji jest zazwyczaj o 2-4 dni dłuższy. Co ciekawe rezultaty najczęściej są widoczne już po pierwszej sesji, nawet w przypadku leczenia blizn potrądzikowych, leczenia melasmy czy usuwania tatuaży.

- Laser ten sprawdzi się praktycznie dla każdego, od pacjentek młodszych, po pacjentki ze skórami bardziej dojrzałymi. Zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Możemy dostosować właściwie parametry, procedurę do każdego problemu – podsumowuje dr Agnieszka Lew-Mirska.

Tekst: Redakcja Zatoka Piękna oraz dr Agnieszka Lew-Mirska

Materiał powstał we współpracy z firmą Euroscalemed